Zdolność kredytowa „Mieszkanie dla Młodych”

Kiedy decydujemy się, aby zaciągnąć kredyt bankowy (lub pożyczkę), jedną z podstawowych rzeczy jest odpowiedzenie sobie na pytanie, jaką posiadamy zdolność kredytową, czyli jaki kredyt jesteśmy w stanie uzyskać, a także (co ważniejsze): na jaki kredyt nas po prostu stać, jakie raty będziemy w stanie terminowo regulować.

Zdolność kredytowa warunkuje, czy nasze możliwości finansowe pozwolą zaspokoić nasze potrzeby (oczekiwania). Może się okazać, że będziemy zmuszeni do zrewidowania swoich planów poprzez np. zakup mieszkania o mniejszym metrażu lub samochodu z uboższym wyposażeniem niż planowaliśmy.

Znając swoje możliwości oraz zdolność kredytową, możemy realnie określić swój cel i skupić się na wyborze konkretnego kredytu.

Samo pojęcie zdolności kredytowej nie jest ścisłe. Każdy bank samodzielnie bowiem przyjmuje zasady, według których określa zdolność kredytową klientów. Kiedy bank już wyznaczył swoje kryteria wyliczania zdolności kredytowej, to z całą pewnością będzie ściśle ich przestrzegał. Wszelkie próby podejmowania negocjacji w tym względzie będą stratą czasu. Lepiej już w takim wypadku spróbować uzyskania kredytu w innym banku. Bank może podejmować niekiedy rozmaite ustępstwa, ale nie dotyczą one „naginania” zdolności kredytowej, a innych aspektów np. wysokości udzielanego kredytu (można uzyskać kredyt na kwotę wyższą niż rynkowa wartość przedmiotu kredytowania, gdy ma to swoje uzasadnienie np. auto posiada niestandardowe wyposażenie o znacznej wartości).

Bankowi zależy, by kredytobiorca był w stanie terminowo spłacać raty kredytu bez narażania banku na ryzyko strat. Każdy bank indywidualnie ocenia ryzyko jakie jest w stanie ponieść. Często nowe banki, chcące dopiero walczyć o klienta, będą skłonne podejmować większe ryzyko i mniej restrykcyjnie podchodzić do jego szacowania udzielając tym samym większych kredytów niż banki o długoletniej tradycji (nie ma to jednak nic wspólnego z odchodzeniem od przyjętych zasad wyliczania zdolności kredytowej).

Nie oznacza to jednak, że trzeba za wszelką cenę poszukiwać banku, który „da najwięcej”. Trzeba bowiem zdać sobie sprawę, że bank, który wyżej ocenia zdolność kredytową danej osoby (czyli „daje więcej”) będzie jednocześnie dążył do zrekompensowania sobie większego ryzyka poprzez zaproponowanie gorszych warunków kredytowych (droższy kredyt). Bank bowiem podejmując większe ryzyko ma świadomość, że spłacalność kredytów będzie niższa, niż przy restrykcyjnym wyliczaniu zdolności kredytowej.
sprawdz_doplate150