Przedstawiciele Narodowego banku Polskiego i Związku Banków Polskich zbadali opinie środowisk bankowych w zakresie zmian polityki kredytowej. Zdaniem większości opiniowanych zbliża się wyraźne pogorszenie koniunktury na kredyty mieszkaniowe.
W ostatnim kwartale 2012 roku większość instytucji finansowych nie wprowadziła żadnych zmian w zakresie udzielania kredytów mieszkaniowych. Bankowcy deklarują natomiast chęć zaostrzenia polityki kredytowej – głównie poprzez obniżenia poziomów LtV (Loan to Value – stosunku wartości kredytu do wartości nieruchomości).
Nieco optymizmu wnosi częściowa liberalizacja procesu liczenia zdolności kredytowej, którą wprowadzi nowelizacja rekomendacji S. Pozwoli ona bankom obliczać zdolność kredytową przy założeniu 30-to letniego okresu kredytowania, czyli o 5 lat dłużej niż jest to dopuszczalne obecnie.
Dotychczasowym wymaganiem jest, że zdolność kredytobiorcy jest liczona na maksymalnie 25 lat, nawet, jeżeli bierze on kredyt na dłuższy okres. Wprowadzenie nowelizacji pozwoli podwyższyć zdolność kredytową o około 7-9 procent.
Dodatkowo projekt rekomendacji zakłada rezygnację z określenia maksymalnego wskaźnika DtI (Debt to Income – czyli łącznej wysokości miesięcznych rat w stosunku do osiąganych dochodów). Obecna rekomendacja zaleca, aby osoby o zarobkach poniżej średniej krajowej przeznaczały na spłatę kredytu maksymalnie połowę swoich dochodów (osoby zarabiające powyżej średniej – do 65%). Wg nowelizacji kredytobiorca będzie miał możliwość uzyskania kredytu z wyższą ratą niż obecnie.
Pozostaje pytanie, jak wielu kredytobiorców zdecyduje się na taką możliwość? Prawdopodobnie znacznie większy wpływ na chęć zadłużenia się będą miały decyzje Rady Polityki Pieniężnej o obniżeniu stóp procentowych. Na najbliższym posiedzeniu RPP prawdopodobnie obniży stawkę WIBOR 3M do poziomu 3,75%.
Kolejne prognozy zapowiadają dalsze redukcje stóp procentowych, aż do poziomu 3%. Biorąc pod uwagę, że stawka ta jest składową oprocentowania – obniżki bezpośrednio przełożą się na wysokość docelowej raty kredytu mieszkaniowego.