We wtorek 9 lipca 2013 r. odbyło się w Sejmie ponowne spotkanie komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu „Mieszkanie dla Młodych”.
Posłowie w kilkugodzinnej debacie ponownie kwestionowali główne założenia programu, czyli dofinansowanie przez Państwo wyłącznie mieszkań pochodzących z rynku pierwotnego. Zadawano pytania o możliwość objęcia programem także nieruchomości na rynku wtórnym, domów jednorodzinnych oraz wykupienia mieszkań spółdzielczych.
Posłowie PiS argumentowali, że objęcie programem mieszkań pochodzących z rynku wtórnego nie oznacza zahamowania nowych inwestycji. Sprzedawcy takich mieszkań z reguły przeznaczają pozyskane środki na zakup większych mieszkań, w lepszych lokalizacjach – czyli głównie tych nowobudowanych. Podobne zdanie prezentowali posłowie PSL. Wg nich we wsiach i w małych miastach nie istnieje rynek deweloperski. Młodzi ludzie decydują się głównie na zakup lub budowę domów jednorodzinnych. Wykluczenie ich z programu MDM jest społecznie niesprawiedliwe. Dlatego program powinien objąć także budowę domów jednorodzinnych do 140 m2.
Przedstawiciel rządu, wiceminister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Piotr Styczeń wskazał możliwość finansowania domów ze środków programu. Jeżeli dom jednorodzinny będzie zawierał dwa lub więcej mieszkań spełniających kryteria programu (czyli do 75 m2) – zostanie nim objęty.
Co ciekawe – również posłowie PO coraz bardziej skłaniają się ku liberalizacji projektu. Posłanka PO Krystyna Skowrońska powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że w tej sprawie nie ma podziałów politycznych. Wszyscy posłowie chcą jak najlepiej zabezpieczyć potrzeby młodych ludzi. Biorąc pod uwagę, że mówimy o przyszłych wyborcach – jest to bardzo prawdopodobne.
Padły również pytania o możliwość pozostawienia odliczenia podatku VAT na materiały budowlane (likwidacja tej ulgi miała być początkowo źródłem finansowania MDM).
Podczas posiedzenia posłowie nie zgłaszali poprawek. Na następnym opozycja i PSL zaproponują, by pomoc państwa została rozszerzona o mieszkania z rynku wtórnego oraz domy jednorodzinne.
Śledząc tą dyskusję można odnieść wrażenie, że posłowie coraz bardziej dążą do wprowadzenia warunków, które obowiązywały przy poprzednim programie „Rodzina na Swoim”. Olbrzymim atutem nowego programu „Mieszkanie dla Młodych” jest jednak jednorazowa wpłata będąca de facto wkładem własnym kredytobiorcy.
Pomoc w ramach MDM spowoduje obniżenie kwoty kredytu już na początku spłaty, co znacząco wpłynie na obniżenie raty kredytu. Umożliwi także zwiększenie zdolności kredytowej, dzięki czemu wieli kredytobiorców będzie mogło nabyć większe mieszkanie lub w lepszej lokalizacji. „Mieszkanie dla Młodych” zniweluje także negatywny efekt wprowadzenia nowelizacji Rekomendacji S.
Od 1-go stycznia 2013 bank nie powinien kredytować pełnej wartości nieruchomości stanowiącej przedmiot zabezpieczenia. Powinien jednak dopuścić możliwość wniesienia wkładu własnego (całości lub części) w drodze realizacji rządowych lub regionalnych programów wsparcia rozwoju budownictwa mieszkaniowego – czyli m.in. programu „Mieszkanie dla Młodych”.