Wypowiedzi pośredników w obrocie nieruchomościami świadczą, że zjawisko ożywienia na rynku nieruchomości jest wyraźnie widoczne.

Wraz z polepszeniem aury Klienci odczuwają większą chęć na gruntowne zmiany w swoim życiu. Pomaga także sytuacja na rynku. W porównaniu z zeszłym rokiem ceny mieszkań oferowane na rynku są przeciętnie o 9% niższe.

Mamy także większy wybór – jest dostępnych blisko 36% mieszkań więcej niż rok temu. Deweloperzy liczyli na szybkie wprowadzenie programu Mieszkanie dla Młodych i rozpoczęli wiele nowych inwestycji. W efekcie nadwyżka podaży spowodowała widoczny spadek cen. W większości miast sprzedający w ciągu ostatniego miesiąca obniżyli ceny od 1% do 1,5%.

W tym roku nabywcy mieszkań stoją na uprzywilejowanej pozycji – mają dostęp do szerokiej oferty mieszkań, których ceny drastycznie spadły. Aktualnie na całym rynku nieruchomości panuje recesja, kupujących jest niewielu. Możliwe są więc negocjacje cenowe, a ich margines może sięgać nawet kilkunastu procent ceny wyjściowej. Dodatkowo po serii obniżek stóp procentowych i kolejnych promocjach w bankach można liczyć na nieco tańsze kredyty.

Obecnie przeciętna wartość oprocentowania wynosi około 5,3 %, a niedługo zapewne spadnie poniżej 5 %. Obniżki stóp procentowych NBP (łącznie ponad o 2 punkty procentowe) wywołały spadek stawki WIBOR 3M do rekordowego poziomu poniżej 3%.

Kredytobiorca, który ubiegał się o kredyt w wysokości 300 tys. (30 lat kredytowania) we wrześniu ubiegłego roku musiał być przygotowany na ratę w wysokości ponad 2.000 PLN (co przy limitach DI oznaczało dochód na poziomie ok. 5.000 PLN). Przy WIBORze na poziomie 3% rata spada do ok. 1.600 PLN (dochód wymagany do zdolności wyniesie wtedy około 4.000 PLN)

Wszystko wskazuje, że w najbliższym czasie rynek czeka ożywienie. Statystyki serwisu Dom.Gratka.pl wskazują, że użytkownicy najchętniej przeglądają oferty dotyczące mieszkań dwupokojowych, z metrażem maksymalnie 60 mkw. (około 50% zapytań). Na kolejnym miejscu są mieszkania trzypokojowe – ponad 30% oraz kawalerki (16%). Najmniejszym zainteresowaniem cieszą się mieszkania o dużych metrażach.

Zdaniem specjalistów – mieszkania raczej nie będą już taniały. Dla osób odkładających zakup jest to dobry moment do finalizacji transakcji.