Po „Rodzinie na Swoim” przed „Mieszkaniem dla Młodych”

Po Rodzinie na Swoim, przed Mieszkaniem dla Młodych

Rządowy program „Rodzina na swoim” przez wiele lat stymulował rynek mieszkaniowy i kredytowy. Możliwość skorzystania z tego wsparcia była dla wielu osób decydującym czynnikiem w kwestii zakupu mieszkania.

31 grudnia ubiegłego roku przyjęto ostatnie wnioski o dofinansowanie w ramach programu „Rodzina na Swoim” – rządowy projekt wsparcia budownictwa dobiegł końca. 14 maja 2013 r. rząd przyjął projekt programu „Mieszkanie dla Młodych”

Z dofinansowania programu „Rodzina na Swoim” skorzystało ponad 180 tys. gospodarstw. Patrząc z perspektywy czasu – program znacznie wpłynął na koniunkturę rynku mieszkaniowego. Przyczynił się także do zauważalnej podwyżki cen nieruchomości – szczególnie w segmencie taniego budownictwa i mieszkań o małym metrażu. Długa przerwa pomiędzy programami dotkliwie uderzy w deweloperów specjalizujących się w budowie tego typu lokali. Efekty już możemy obserwować – Klienci, którzy kupili mieszkanie w celach inwestycyjnych obserwują powstające w sąsiedztwie znacznie tańsze lokale.

Program „Mieszkanie dla Młodych” miał wystartować w 2013 roku. Minęło pół roku, a stopień zaawansowania prac legislacyjnych raczej dobrze programowi nie wróży. W efekcie – deweloperzy znacznie ograniczyli ofertę dla średniozamożnych Klientów . Nacisk kładą raczej na budowę lokali o podwyższonym standardzie i w droższych lokalizacjach. Takich mieszkań sprzedadzą mniej, ale uzyskana na nich marża zapewni zysk.

Deweloperzy będą podejmowali także dodatkowe działania, zmierzające do sprzedania mieszkań już wybudowanych. W zależności od inwestycji, mogą to być np. specjalne rabaty cenowe, bonus w formie piwnicy lub miejsca parkingowego w cenie lokalu. W ofercie coraz częściej można także spotkać doradztwo finansowe, konsultacje z architektami wnętrz, wykończenie pod klucz lub indywidualną aranżację lokalu.

Firmy coraz częściej różnicują także swój profil Klienta. Oprócz lokali mieszkaniowych oferują w swoich inwestycjach do nabycia także lokale usługowe, a nawet markety spożywcze. Coraz częściej także inwestują w zieloną energię. W nowych inwestycjach można spotkać deszczownie, pompy ciepła oraz solary. Klient – który w tym momencie szuka mieszkania jest w stanie uzyskać naprawdę atrakcyjną ofertę w bardzo rozsądnej cenie.

Ograniczenie oferty w najtańszym segmencie może mieć negatywny skutek w momencie uruchomienia programu „Mieszkanie dla Młodych”. W momencie wzrostu popytu prawdopodobnie wzrośnie także ich cena. Wzrost cen spowoduje wyjście niektórych inwestycji poza limit wskaźników, co jeszcze bardziej uszczupli ilość mieszkań dostępnych w programie. Deweloperzy z kolei – ze względu na swój margines zysków będą niechętnie obniżali ich ceny (chyba, że kosztem jakości mieszkań).

Istotny wpływ na sytuację rynkową będzie miała oferta kredytowa banków. Klienci szukają tanich ofert. Wystarczy, że niskie marże wprowadzi jedna z instytucji. W połączeniu z rekordowo niskim WIBORem będziemy się mogli spodziewać prawdziwej odwilży w przyznawaniu kredytów.
sprawdz_doplate150