Perspektywy programu „Mieszkanie dla Młodych”

Perspektywy programu Mieszkanie dla Młodych

31 grudnia 2012 roku zakończy swoje funkcjonowanie rządowy program dopłaty do odsetek od kredytu preferencyjnego: „Rodzina na swoim”. Rząd prowadzi obecnie intensywne prace nad mającym go zastąpić programem „Mieszkanie dla młodych”.

Dopłaty w ramach tego programu  będą  najprawdopodobniej funkcjonowały od połowy 2013 lub od początku 2014 roku. Nie zostało jeszcze ustalone, czy będzie możliwość skorzystania z benefitów programu w każdym banku.

Rząd tworząc założenia „Mieszkania dla młodych” skupił się wyłącznie na mieszkaniach pochodzących z rynku pierwotnego. Główne założenie programu dotyczy dopłat do kupna pierwszego mieszkania przez młodą rodzinę. W odróżnieniu od wycofywanej „Rodziny na swoim”, program MDM premiuje osoby posiadające dzieci lub planujące założenie rodziny. Tym samym – program stanowi pierwszy krok Państwa na rzecz polityki prorodzinnej.

W odróżnieniu od „Rodziny na swoim”, gdzie kredytobiorca mógł liczyć na zmniejszenie kosztów odsetek przez okres 8 lat – w przypadku nowego programu Państwo dopłaci do kredytu określony procent wartości mieszkania. Kwota ta będzie traktowana jako wkład własny kredytobiorcy.

W oparciu o obecne założenia: single i bezdzietne małżeństwa mogą liczyć na dopłatę w wysokości 10% wartości mieszkania. Jeżeli rodzina posiada dzieci, kwota dopłaty wzrośnie do 15% wartości. Jeżeli w ciągu kolejnych pięciu lat rodzina się powiększy (o trzecie lub kolejne dziecko), Państwo dołoży kolejne 5% wartości mieszkania.

Podobnie jak w poprzednim programie zostaną najprawdopodobniej wprowadzone limity. Mieszkanie nie będzie mogło być większe niż 75 m kw., a dopłata obejmie kwotę maksymalnie do 50 m kw.  Biorąc pod uwagę limity „Rodziny”, limity dla singli będą najprawdopodobniej mniejsze.

Zdaniem ekspertów – wymienione założenia mogą spowodować istotny wzrost cen mieszkań pochodzących z rynku pierwotnego. Kolejnym argumentem na poparcie takiego scenariusza jest brak narzuconego górnego limitu ceny mieszkania (który obowiązywał w przypadku „Rodziny na swoim”). Deweloperzy nie będą już mieli interesu, aby zmniejszać ceny. Klient i tak dostanie pieniądze z programu, o ile tylko koszty mieszkania nie przekroczą półrocznych kosztów budowy w danej miejscowości.

Trudno ukryć wrażenie, ze jest to program mający wesprzeć firmy deweloperskie.

Źródłem finansowania „Mieszkania dla młodych” ma być zapowiadana likwidacja zwrotu różnicy podatku VAT w stawkach na materiały budowlane. Zmiana ta niewątpliwie zniechęci wielu drobnych  inwestorów planujących budowę własnego domu. Młodzi ludzie – marzący o własnym M będą zmuszeni do skorzystania z ofert deweloperów, którzy nie wszędzie funkcjonują. Tym samym – program dopłat może spowodować odpływ młodych ludzi z małych miejscowości do dużych ośrodków, gdzie będą mogli liczyć na dopłaty. W dalszej perspektywie – budowa kariery i tempo życia w dużym mieście, połączona z brakiem wsparcia ze strony rodziców, może zniechęcać młodych do założenia rodziny i posiadania dzieci. Program wsparcia polityki prorodzinnej może przynieść efekt zupełnie odwrotny do zamierzonego.

Może także zdarzyć, że młodzi ludzie postawieni przed wyborem – czy wyprowadzić się do większego miasta, czy też poza granice kraju – wybiorą emigrację. Z podobnego rozwiązania skorzystało już kilka milionów naszych rodaków, przedkładając politykę prorodzinną Wielkiej Brytanii, czy Niemiec, nad niejasne założenia nowego programu. Efekt już widać, w 2011  roku, w Zjednoczonym Królestwie urodziło się prawie 21 tys. polskich dzieci. Ich rodzice wiedzą, że przybrana ojczyzna jest w stanie zapewnić o wiele większe wsparcie.
sprawdz_doplate150